Strona głównaCiekawostkiHappy white woman - o co chodzi?

Happy white woman – o co chodzi?

Internet od lat pełen jest teorii spiskowych i absurdalnych twierdzeń, które – choć wielokrotnie obalane – wracają jak bumerang. Jednym z takich internetowych mitów jest rzekomy „lewacki spisek” Google, który ma polegać na tym, że po wpisaniu w wyszukiwarkę frazy „happy white woman”, użytkownik rzekomo zobaczy głównie zdjęcia par mieszanych – białych kobiet i czarnych mężczyzn. Właśnie ta obserwacja wywołała kolejną falę oburzenia, zwłaszcza na forach takich jak Wykop.

Problem polega jednak nie na jakimś spisku, ale na niezrozumieniu, jak działa wyszukiwarka i system opisu zdjęć. Czas więc na szybki i konkretny debunking – bez spisków, za to z prostym wyjaśnieniem.

Happy white woman – o co chodzi z tym „problemem”?

Cała „afera” zaczyna się wtedy, gdy ktoś wpisuje w Google Grafika frazę „happy white woman” i zauważa, że wśród wyników wyskakują zdjęcia, na których poza białą kobietą jest też czarnoskóry mężczyzna. Niektóre osoby uznają to za próbę „lewackiej manipulacji obrazem świata” czy celowego promowania par mieszanych przez korporacje.

Rzeczywistość jest jednak dużo prostsza. Google pokazuje zdjęcia opisane jako pasujące do zapytania – i jeśli w metadanych zdjęcia pojawia się sformułowanie „happy white woman”, to algorytm uznaje je za trafne, nawet jeśli na zdjęciu widnieje też ktoś inny. Tak wygląda podstawowa zasada działania wyszukiwarki: odpowiada na frazę, a nie na intencję.

Dlaczego tak się dzieje?

  • Wiele zdjęć stockowych przedstawiających pary ma w opisie frazy typu „white woman” i „black man”
  • Google nie filtruje zdjęć tak, by spełniały nasze wyobrażenie o rezultacie – pokazuje dopasowanie do słów kluczowych
  • Algorytm nie zakłada, że obecność czarnoskórego mężczyzny jest sprzeczna z frazą „happy white woman” – wręcz przeciwnie, bo ona wciąż jest na zdjęciu

Happy white woman – jak działają wyszukiwarki?

Chcesz znaleźć zdjęcia samych uśmiechniętych białych kobiet? Wtedy musisz pomóc wyszukiwarce – bo „happy white woman” to bardzo ogólna fraza. Co można zrobić? Można ją zawęzić, np. przez wykluczenie pewnych słów:

  • Przykład 1: happy white woman -black -man
  • Przykład 2: happy white woman portrait
  • Przykład 3: happy woman alone

W ten sposób filtrujesz wyniki, które zawierają w opisie słowa „black” lub „man” – i nagle wyniki zmieniają się diametralnie. Widzisz wtedy mnóstwo zdjęć pojedynczych białych kobiet, dokładnie tak, jak chciałeś.

Podsumowując:

  • Algorytmy kierują się opisami zdjęć, a nie Twoimi domysłami
  • Obecność czarnoskórego mężczyzny na zdjęciu z białą kobietą nie oznacza spisku – tylko zgodność z opisem
  • Chcesz innego wyniku? Zastosuj filtry i wykluczenia – to działa

Zamiast budować teorie o „lewackim spisku”, warto najpierw zrozumieć, jak działa wyszukiwarka obrazów. Bo jeśli wpiszesz „happy white woman” – to dostaniesz właśnie to: zdjęcia, które zawierają happy white woman. Czasem solo, czasem w towarzystwie. Tak po prostu działa algorytm.

RELATED ARTICLES

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Popularne