Jeszcze kilka lat temu praca zdalna była luksusem lub rzadkością. Dziś to codzienność wielu rodziców – często wymuszona sytuacją, innym razem świadomy wybór. Brzmi dobrze, ale… co jeśli obok nas w tym samym czasie bawi się roczne dziecko, a drugie właśnie odrabia lekcje? Czy da się pracować efektywnie, mając dzieci w domu? Tak – pod warunkiem, że podejdziemy do tego elastycznie, realistycznie i z planem.
1. Ustal rytm dnia – ale nie bądź niewolnikiem grafiku
Nie próbuj przenosić biurowych standardów do domowego chaosu. Zamiast sztywnego planu, lepiej sprawdza się elastyczny harmonogram, uwzględniający:
- godziny największej koncentracji u Ciebie (np. rano),
- pory drzemki lub samodzielnej zabawy dziecka,
- czas na przerwę, wspólny posiłek, krótki spacer.
📌 Wskazówka: Dzieci uwielbiają rytuały. Jeśli codziennie po śniadaniu mama „idzie do pracy”, a tata siada przy komputerze „aż zadzwoni minutnik”, łatwiej im zaakceptować, że przez chwilę muszą zająć się sobą.
2. Wydziel swoją przestrzeń do pracy
Nawet jeśli nie masz osobnego pokoju na domowe biuro – wydziel sobie choć symboliczne miejsce do pracy. Może to być:
- biurko w rogu salonu,
- stół z parawanem lub roślinami jako „ścianka”,
- laptop na składanym stoliku w sypialni.
Ważne, by dziecko widziało: tu mama/tata pracuje. Z czasem nauczy się, że to miejsce oznacza „teraz nie przeszkadzam, jeśli nie trzeba”.
3. Wciągnij dzieci w domową „misję”
W zależności od wieku dzieci możesz:
👶 zapewnić maluchowi bezpieczne „biuro dla dzieci” obok Ciebie – z kredkami, klockami i kubkiem kawy-z-wody,
👧 poprosić starszaka o „pomoc w pilnowaniu czasu” – np. ustawienie minutnika na 25 minut pracy i 5 minut zabawy,
🧒 razem planować dzień: „Mama ma dwa spotkania, a potem możemy razem upiec muffiny”.
Włączenie dziecka w plan pomaga budować współodpowiedzialność i ułatwia uniknięcie frustracji.
4. Nie bój się… bajek i kompromisów
To nie czas na perfekcjonizm. Jeśli dziecko obejrzy bajkę, bo musisz poprowadzić ważną wideokonferencję – to nie dramat. Kluczem jest umiar i intencja, nie zero-jedynkowe podejście. Podziel dzień na:
- czas aktywny (wspólna zabawa, zadania domowe),
- czas samodzielny (zabawki, audiobooki, planszówki),
- czas ekranowy (TV, tablet – ale kontrolowany).
5. Komunikuj się z zespołem
Nie udawaj, że Twoje dzieci nie istnieją. Daj znać współpracownikom, w jakich godzinach jesteś najbardziej dostępna/y. Jeśli w tle słychać dziecięcy śmiech – to normalne. Dziś coraz więcej firm rozumie, że praca zdalna z dziećmi to nie kaprys, a codzienność wielu rodziców.
6. Odpuść sobie i innym
Nie musisz być idealnym pracownikiem, rodzicem, nauczycielem i kucharzem w jednej osobie. Nie wszystko musi być na 100%. Zdarzy się chaos, zdarzy się płacz w tle spotkania. I to też jest okej. Dzieci uczą się przez przykład – jeśli widzą, że rodzic potrafi reagować spokojnie, organizować się i prosić o pomoc, uczą się tego samego.
Podsumowanie: balans, nie perfekcja
Praca zdalna z dziećmi w domu to sztuka balansu. Wymaga organizacji, elastyczności i dużej dawki wyrozumiałości – dla siebie i dla innych. Ale to też szansa: na budowanie relacji, wspólne rytuały i pokazanie dzieciom, że praca i rodzina mogą współistnieć.
Nie szukaj idealnego rozwiązania – szukaj takiego, które działa w Twoim domu. Nawet jeśli dziś tylko „jakoś”, a nie „perfekcyjnie”.
Źródła: